Zdrowa tarta z brokułem, fetą i oliwkami.

Tarta którą widzieliście w śniadaniu nr. 22, ku mojemu zdziwieniu wzbudziła spore ;) zainteresowanie. Jak obiecałam dodaję przepis.

Zdrowa tarta, tak! dobrałam składniki by oprócz smaku wnosiła wartości odżywcze do naszego menu. Spód tarty jest eksperymentem robionym pierwszy raz, ba! podczas przygotowywania nawet zmieniałam koncepcję. No, ale do rzeczy...



Albo jeszcze nie, bo najpierw muszę się trochę potłumaczyć. W moim asortymencie jeszcze nie ma okrągłej formy do tarty (hm..no sporo rzeczy w nim jeszcze nie ma) więc musiałam sobie jakoś poradzić i użyłam małej blaszki o wymiarach 22 x 25 cm. Jeśli użyjecie okrągłej formy o średnicy 22 cm, też będzie dobrze, bo ciasta na spód wyszło mi na prawdę na styk, ledwo, ledwo wystarczyło. A co do kuchennych gadżetów to mogę się pochwalić, że od wczoraj mam do dyspozycji małą, śliczną i dokładną wagę kuchenną, więc moje przepisy będą bardziej dokładne, choć ja i tak lubię robić wile rzeczy "na oko".

Składniki na spód:
- 50g mąki żytniej ( u mnie typ 2000)
- 30g mąki pszennej (typ 650)
- 30g otrębów owsianych
- 15g masła
- 2 łyżki zsiadłego mleka (można zastąpić kwaśną śmietaną/gęstym jogurtem/serkiem homo)
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka bazylii
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Składniki na wypełnienie:
- 1 duże jajo + 1 białko (które zostało nam z wykonania spodu)
- 100g fety (ja użyłam prawdziwej greckiej pełnotłustej fety)
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 mała cebulka
- brokuł
- czarne oliwki

Wykonanie:
Mieszamy wszystkie składniki na spód i zagniatamy ciasto. Gdy używamy blaszki koniecznie(!) wykładamy ją papierem do pieczenia, gdy mamy silikonową formę możemy pominąć papier. Rozwałkowujemy lub palcami rozgniatamy ciasto i układamy w formie, robiąc trochę wyższe brzegi, potem robimy kilka dziurek widelcem, aby powietrze nie robiło bąbli. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy około 15min. w tem. 160-180 stopni.


Koniecznie studzimy spód, można go na chwilę delikatnie wyjąć z formy. W między czasie lekko podgotowujemy brokuł i studzimy, kroimy fetę. Gdy spód już będzie zimny układamy małe różyczki brokuła na dnie i obsypujemy obficie fetą.


W miseczce delikatnie roztrzepujemy jajko i białko z bazylią i dowolnymi przyprawami, następnie zalewamy całość, starając się równo rozprowadzić masę jajeczną. Na koniec na wierzchu układamy oliwki i pokrojoną w piórka cebulę i znów zapiekamy, tym razem około 30-40 min. w tem 180 stopni. I gotowe. Smacznego!!!


Komentarze

  1. Bardzo fajna tarta, brokuł i feta to połączenie, które naprawdę świetnie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna tarta :) Z moimi ulubionymi dodatkami.

    OdpowiedzUsuń
  3. nadal zachwyca mnie ta tarta<3 na pewno niedługo ją zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm pycha, takie obiady to ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda zachęcająco ;) Spróbuje zrobić taką bez masła- zobaczymy co wyjdzie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy się uda, a poza tym masło jest zdrowe, a w tej tarcie jest go tylko 15g czyli baaardzo mało.
      Tak czy inaczej miłego pieczenia i smacznego ;)

      Usuń
  6. Jej, jestem w szoku, że z tak małej ilości mąki i otrąb wyrosło coś tak pięknego. Ej, niebawem na pewno przetestuję, jako, że z chłopakiem planujemy dojść do perfekcji z tymi tartami! :) Super, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty