21! Niedzielne śniadanie.
Stwierdzam, że to jest chyba moje jedne z ulubionych śniadań, standardowe, banalne, niezwykle proste, jajka, tak jajka na śniadanie...
Może właśnie dla tego nie prowadzę typowo śniadaniowego bloga, bo na co drugim poście były by jajka na miękko i kanapki, tego pewnie też bym nie dodała...no, ale kontynuacja akcji zobowiązuje;)
/żytnie domowe mini tosty z masłem, dwa duże jaja na miękko, warzywa i jogurt naturalny z malinami i słonecznikiem/
Może właśnie dla tego nie prowadzę typowo śniadaniowego bloga, bo na co drugim poście były by jajka na miękko i kanapki, tego pewnie też bym nie dodała...no, ale kontynuacja akcji zobowiązuje;)
/żytnie domowe mini tosty z masłem, dwa duże jaja na miękko, warzywa i jogurt naturalny z malinami i słonecznikiem/
A ja dawno nie jadłam jajek na śniadanie. Podoba mi się Twoje zestawienie smaków ;)
OdpowiedzUsuńOm nom. U mnie dziś tez jajka - 3 :)
OdpowiedzUsuńOddawaj maliny!
jakie urocze małe kromeczki ;D uwielbiam jajko, z tym że raczej na twardo ;p
OdpowiedzUsuńWygląda to świetnie :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny!!! Szkoda, że nie ma opcji "Lubię to!" to bym polajkowała wszystkie wasze komentarze ;)
OdpowiedzUsuń