Wszyscy pieką dynię to i JA! Czyli przepis na domowe, dyniowe puree.
Przepis przepisem to raczej banalna instrukcja obsługi postanowiłam podać swoja wersję. Ile razy pisałam już na blogu, uwaga, uwaga...ostatni przepis z dyni w tym sezonie, od tego czasu ostatnio zajadam często dyniowe omlety, placki czy inne dyniowe cuda, nie wrzucam, nie dodaję bo po co enty raz to samo. Pisząc tego posta i przedstawiając wam te dyniowe puree dawno go już nie ma, zostało skonsumowane, a w lodówce leży nowa, wczoraj kupiona kolejna dynia :)
Potrzebujesz:
- dynię
- przyprawy (u mnie słodka czerwona papryka, curry, pieprz)
- piekarnik i ewentualnie słoik
Gdy już to zdobędziesz....
Pokrój dynię na duże kawałki i przypraw jak na zdjęciu pierwszym, następnie piecz około 35-40min. w tem.200 stopni. Wyjmij, ostudź, zblenduj, trochę zjedz, a resztę schowaj do słoika.
:D
Jakoś wczoraj włączyło mi się "nic mi się nie chce" i chyba szybko się nie wyłączy.
Kolejny przepis na dyniowe puree w blogosferze! ;)
OdpowiedzUsuńDynia jest bardzo smaczna i zdrowa :)
OdpowiedzUsuńdomowe najlepsze ;d
OdpowiedzUsuńudało ci się kupić jeszcze dynie? O ja.. :) Zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńPuree z dyni-niby jedna forma, a pomysłów multum :)