Wiśniowa galaretka słodzona daktylami.
Wykorzystując ogrom sezonowych owoców można teraz tworzyć cuda, polecam próbowanie nowych smaków.
Składniki:
- około 0,5 kg wydrylowanych wiśni
- kilka daktyli
- 1 łyżeczka agaru
Wykonanie:
Najpierw przygotowujemy agar według przepisu na opakowaniu następnie mieszamy go z wydrylowanymi i oczyszczonymi wiśniami i pokrojonymi na malutkie kawałeczki daktylami, całość gotujemy jeszcze około 10min., rozlewamy do pojemniczków/salaterek i chowamy do lodówki na kilka godzin. Polecam na taki upał są świetne! Kwaśna wiśnia i słodki daktyl i to wszystko ZIMNE! mniam<3
Wygląda świetnie, ten agar mnie mocno kusi, bo lubię galaretki ;)
OdpowiedzUsuńo super :)
OdpowiedzUsuńDaktyli nie lubię, ale sama galaretka z agarem jest na mojej liście do zrobienia :-)
OdpowiedzUsuńsmacznie!! z wiśniami na pewno :)
OdpowiedzUsuńWpadam na taką;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe i takie zdrowe!:)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio eksperymentuję z takimi naturalnymi galaretkami, ale na razie na żelatynie : P ale agar chyba zdrowszy : )
OdpowiedzUsuń