Dyniowy krem.

Powtarzam się? Nie raczej nie, a nawet na pewno, dodawałam zupę Z dynią, zupę z soczewicy gdzie dynia była dodatkiem, tak to prawda dość zauważalnym, ale dodatkiem, a tu gra główną rolę. Poza tym do dodania tego przepisu skłoniło mnie to, że to chyba ostatnie dyniowe danie w tym sezonie.
Z resztą ten krem, zupa, mus...sama nie wiem jak nazwać, bo wyszedł tak gęsty,a zarazem kremowy i pyszny, że na miano zupy się nie kwalifikuje. Oceńcie sami.



Przepis na porcję dla jednej osoby:
Składniki:
- dynia
- 2 małe czerwone papryki
- 1 mała cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- porcja mięsa (u mnie indyk)
- tłuszcz do smażenia
przyprawy (u mnie bazylia i czerwona słodka papryka)

Wykonanie:
Dynię i paprykę  kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka i nalewamy na dno trochę wody, przykrywamy pokrywką i od czasu do czasu mieszając gotujemy, w sumie dość krótko, bo dynia szybko staje się miękka.


W między czasie mięsko kroimy na małe kawałki i wraz z cebulą smażymy na tłuszczu.


Gdy dynia będzie miękka zdejmujemy garnek z ognia, wrzucamy pokrojony czosnek i  przyprawy.


A następnie wszystko razem blendujemy.


Do gotowego musu wrzucamy nasze podsmażone mięsko.


I wszystko razem mieszamy, potem w razie potrzeby stawiamy jeszcze na chwilę na gaz, podgrzewamy i zjadamy. Smacznego!!!




Dyniowe przysmaki

Komentarze

  1. Ale bym sobie zjadła taki krem :) Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pcha. Chyba zrobię, muszę dynię wykorzystać;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobny do kremu z marchewki :) Super wygląda. Taki typowo jesienny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. oo, coś pysznego! :) taki jesienny przysmak!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dyniowy krem? Kurczę brzmi ciekawie:)
    Ale troszkę boje się dynixD nie wiem czy by mi się udało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie byłam do niej przekana, ale widząc tyle przepisów na dyniowe potrawy chyba w końcu ulegnę ;p

      Usuń
  6. Bardzo lubię dyniowy krem jesienią :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki kremik jest idealny na bolące gardło! ;)
    Niestety Kucharo kochana-nadal chora jestem mimo siedzienia w mieszkaniu, odpowiedniego ubierania się i zażywania leków i ziółek i cuda niewidów. Już najgorsze przeszło jednak nie umiem do końca przegonić okropnego przeziębienia-bo ...https://www.youtube.com/watch?v=6sEQG12AL7k

    OdpowiedzUsuń
  8. zawsze warto dodać nowy przepis, chociażby z małymi modyfikacjami. Mam nadizeję, że to nie ostatni dyniowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam już przekonana, że to ostatni, ale...dziś znów kupiłam kolejny kawał dyni ;p

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty