Makaronowa sałatka z bobem na szybko- inspiracja!

W sezonie bobowym zrobiłam zapasy, nie duże ale i tak cieszą kubki smakowe. Bób mrozi się idealnie. Jeśli Wy nie jesteście zaopatrzeni to już nie raz spotkałam się w sklepie z mrożonkami, są łatwo dostępne. Pomysł na sałatkę jak zawsze u mnie spontaniczny i zrobiony z tego co było w lodówce. Gdybym akurat posiadała inne produkty pewnie sałatka wyglądała by inaczej ;) Na kolacje sprawdziła się idealnie. Szczerze polecam, szczególnie fanom bobu.

P.S. Zastanawiałam się czy obierać skórkę z bobu i zrezygnowałam. Rozpatrzyłam wszystkie za i przeciw i stwierdziłam, że nie ma to sensu. Jedyny argument "za" to był ładny wygląd sałatki, zielone ziarenka kuszą oczy. Tak to ważne jak wygląda to co jemy, ale...tu chodzi o coś ważniejszego, bowiem w skórce bobu znajduje się mnóstwo cenny wartości odżywczych i ogrom błonnika. I ja miałabym to tak po prostu wyrzucić? tylko po to by było ładniej na talerzu? o nie... sałatkę ozdobiłam inaczej i uważam, że prezentuje się apetycznie mimo szarawej skórki bobu która nie dość że jest smaczna to i zdrowa.




Składniki:
- mrożony bób 
- pełnoziarnisty makaron penne 
- seler naciowy
- suszone pomidory w oleju
- świeże zioła : natka pietruszki, liście selera, lubczyk 
- oliwa
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Gotujemy bób, makaron, kroimy cienko selera i suszone pomidory, siekamy zioła, polewamy oliwą mieszamy i doprawiamy. Ale opis wykonania jest tu chyba zbędny, sałatka jest łatwa, szybka i prosta. Nie podaję nawet konkretnych ilości produktów, zróbcie je w Waszych ulubionych proporcjach. Wpis ten potraktujcie jak inspirację. Smacznego :) 

Komentarze

Popularne posty